Postanowiłam napisać ten artykuł aby rozwiać wątpliwości i zachęcić jeszcze więcej ludzi do wykorzystania tego cudownego narzędzia!

Popularne mity dotyczące metody EFT

1. Metoda EFT może mi zaszkodzić

Największy mit na jaki trafiłam, skutecznie napędzany przez jeden konkretny artykuł pokazujący się na wysokiej pozycji w Googlu.

Bywa tak że pochopnie wydajemy opinię na podstawie jednego doświadczenia, np. powinno się wytępić wszystkie pszczoły bo jedna właśnie mnie ugryzła i to boli! Jednak takie opinie nie biorące pod uwagę szerszego kontekstu, wydawane przez osoby nie mające szerszego wejrzenia z braku znajomości tematu są po prostu osobistymi przekonaniami a nie obiektywnymi faktami i bywają dla przedmiotu opinii krzywdzące.

A prawda jest taka że EFT absolutnie nie może zaszkodzić, w najgorszym wypadku po prostu nie zadziała. Może jednak spowodować chwilowe pogorszenie się samopoczucia przed poprawą – coś jak chwilowy nawrót bólu kiedy dezynfekujemy skaleczenie. Ale czy oznacza to że powinniśmy ranę zostawić nieoczyszczoną?

2. Metoda EFT działa tylko jak się wierzy w tego typu techniki

Brak wiary nie wpływa na skuteczność tej metody. Jeśli jesteś właśnie tego typu niedowiarkiem, najlepiej po prostu sprawdź to na sobie.

Jednak jeśli masz takie przekonanie, może to być oznaką oporu przed pozbyciem się problemu i świadczyć o ukrytych korzyściach z jego posiadania. Taka wymówka jest wtedy skutecznym sposobem by powstrzymywać Cię od wypróbowania opukiwania i uwolnienia się od tego problemu.

3. Metoda EFT jest pseudonauką

Sama często korzystam z Wikipedii kiedy chcę sprawdzić coś na szybko, i byłam bardzo zaskoczona znajdując taką informację na angielskiej stronie dotyczącej EFT (zresztą to nie jedyne miejsce w sieci gdzie tak twierdzą). Nie dość że została okrzyknięta pseudonauką, to stwierdzono że nie przynosi żadnych korzyści poza efektem placebo… Ręce opadają!

Na szczęście ktoś zadbał o lepsze informacje na polskiej stronie, i znajdziemy tam wzmiankę o tym że istnieje kilkaset badań przeprowadzonych zgodnie z najwyższymi standardami.

Genialnym kompendium na temat klinicznych badań potwierdzających działanie metody EFT jest  książka „EFT dla zdrowia” dr Peta Stapleton.

Tutaj znajdziesz kilka faktów opartych na nauce i więcej odnośników jeśli jesteś głodny dowodów.

4. Mogę samemu opukać wszystkie moje problemy, po co mi trener EFT

Chciałabym żeby tak było! Ale nawet jeśli większość swoich problemów można wypukać samemu, to bywa tak że przy niektórych włączają się tak potężne mechanizmy obronne że uniemożliwiają pracę osobistą. Może się tak zdarzyć np. w przypadku jakiejś silnej traumy albo w perspektywie dużej zmiany która przez gadzi mózg zostaje uznana za niebezpieczną i zagrażającą życiu. Wtedy możesz poczuć np. senność, zniechęcenie, irytację, opór, wrażenie że nic już nie wiesz i nic nie widzisz, albo nawet „odcinanie” i „wywalanie” podczas opukiwania. W takich sytuacjach przyda się prowadzenie trenera EFT, bo on będzie miał dystans do procesu i będzie potrafił Cię w nim utrzymać.

Czasem też po prostu dochodzimy do ściany i kończą się nam pomysły na to jak jeszcze można podejść do tematu. W takim wypadku przydaje się czyjeś świeże spojrzenie.

5. Każdy trener EFT ma wszystkie swoje problemy rozwiązane

Ten mit dotyczy nie tylko trenerów EFT, to powszechny sposób myślenia na temat terapeutów. Zapewniam Cię – wcale tak nie jest! Terapeuci to też ludzie, mają swoje życie prywatne i swoje problemy, własną historię. Wiadomo że „przerobili” więcej swoich traum niż statystyczny człowiek, jednak nie oznacza to że są zawsze spokojni czy bez wad.

W przeciwieństwie jednak do nie-terapeutów – mają wiedzę i doświadczenie, i znają narzędzia którymi mogą sobie pomóc.

6. Negatywne rundki mogą wzmacniać problem

To mit który wywodzi się z założenia że afirmacje wpływają na rzeczywistość, a energia podąża za uwagą. Wynikałoby więc z tego że jeśli powtarzamy negatywne zdania to istnieje ryzyko że przyciągniemy jeszcze więcej tego czego nie chcemy.

Dlaczego więc należy to do mitów?

Posłużę się porównaniem – jeśli masz stertę naczyń w zlewie to możesz udawać że ich nie widzisz, i afirmować sobie „mam czyste naczynia” – jednak w pewnym momencie jeśli chcesz jeść na czystych talerzach będziesz musiał(a) uznać że są brudne i coś z tym zrobić.

Opukując negatywne rundki opukujemy aspekty i stwierdzenia które i tak już są, a skupienie się na nich i poczucie tego co nam robią pozwala nam to uwolnić.

7. Opukiwanie gotowych rundek rozwiąże każdy Twój problem

Istnieje mnóstwo gotowych rundek tematycznych w formie pisemnej lub nagranych na wideo. Wiele z nich to świetne materiały, a ich opukiwanie przynosi ulgę.

Jednak naiwnością byłaby wiara że takie rundki rozwiążą każdy Twój problem.

Jesteśmy ludźmi, a każdy z nas jest inny – każdy ma za sobą inną historię która go ukształtowała, inne przekonania, inne potrzeby.

Źródła tego samego problemu mogą być u nas różne – u jednej osoby otyłość może wynikać z braku matczynej miłości, u drugiej z doświadczeń agresji seksualnej, u trzeciej z poczucia braku przynależności do rodziny, a u jeszcze innej może to być na przykład wspomnienie przodków którzy głodowali albo byli przesiedleni. Dodatkowo aspekty w każdym tym przypadku będą się różnić dla każdego z nas.

Oczywiście nie insynuuję że takie rundki są bezużyteczne, wręcz przeciwnie, z pewnością pomagają uwolnić różne aspekty i zdjąć lub odkryć kolejne warstwy tematu. Mogą też rozwiązać Ci problem całkowicie! Jednak jeśli pomimo opukania -nastu lub -dziesięciu rundek masz wrażenie że kręcisz się w kółko, a Twój problem trwa, to znak że nie trafiłaś (eś) jeszcze i nie uwolniłeś wszystkich aspektów które ten problem podtrzymują u Ciebie.

Fakty dotyczące metody EFT

Po garści mitów na które można się natknąć kiedy szuka się informacji na temat EFT, pora na kilka faktów które z pewnością jeszcze bardziej przekonają Cię i zachęcą do wypróbowania tej metody na sobie.

1. Metoda EFT działa a efekty EFT są trwałe

Opukiwanie pozwala zmienić nasze reakcje emocjonalne. Chcesz wiedzieć jak to działa? Zajrzyj do tego artykułu.

2. Każdy może się nauczyć metody EFT

Nie potrzeba do tego żadnej wiedzy medycznej, wykształcenia psychologicznego czy jakichkolwiek nadzwyczajnych umiejętności. Chcesz się przekonać? Zajrzyj tutaj, i wypróbuj jedną z technik EFT, opukiwanie podczas narzekania.

3. Metoda EFT może być używana wszędzie i nie wymaga żadnego „sprzętu”

Do opukiwania potrzebujesz tylko… swoich palców. Możesz z niego skorzystać dosłownie wszędzie. Wstydzisz się pukać po głowie w miejscu publicznym? Na to też jest rada, możesz opukiwać lub uciskać tylko punkt gamma co pozostaje dyskretne, albo nawet zacząć korzystać z tappingu w wersji mentalne EFT, czyli opukiwanie w umyśle 

4. Metoda EFT pomaga na wiele różnorodnych problemów

Od problemów z niskim poczuciem własnej wartości i trudności w akceptacji i kochaniu siebie poprzez trudne emocje, traumy, zaburzenia jedzenia, depresję, zmianę przekonań.. Lista jest długa, jeśli jesteś ciekawy zajrzyj tutaj żeby dowiedzieć się w jakiego rodzaju problemach została udowodniona skuteczność EFT.

5. Nie ma przeciwwskazań do używania metody EFT

EFT nie ma skutków ubocznych, i jak już wspominałam przy micie nr 1, EFT absolutnie nie może zaszkodzić.

Z tego powodu nie ma też przeciwskazań i ograniczeń do używania tej metody, możesz też z niej korzystać niezależnie od tego czy np. bierzesz jakieś leki lub czy jesteś w ciąży.

6. Metoda EFT często pomaga tam gdzie inne metody zawiodły

Tak po prostu jest, ale nie musisz wierzyć na słowo, sprawdź!

7. Metoda EFT pomaga nie tylko na ból emocjonalny, ale też na ból fizyczny

Może być używane do redukcji lub usuwania zarówno chronicznego bólu jak i tego który przychodzi nagle. W końcu jak wiemy u źródeł wszelkich chorób i bólu leżą emocje.

8. Metoda EFT zmniejsza poziom stresu i napięcia i poprawia ogólny stan zdrowia

Opukiwanie pozwala uwolnić trudne emocje zablokowane w ciele, a mniej takich emocji to  mniejszy poziom stresu i napięcia, co przekłada się na zdrowsze komórki oraz wyższą odporność.

9. Terapia EFT nie wymaga od Ciebie lat analizowania Twojej przeszłości

Może – choć nie musi – zajść taka potrzeba że trzeba będzie wrócić do kilku trudnych rzeczy i momentów z przeszłości – pewne rzeczy trzeba poczuć czy dotknąć by móc je uwolnić. Ale to nie to samo co wielogodzinne i wieloletnie opisywanie i usiłowanie zrozumienia swoich problemów z poziomu umysłu.

Czegoś zabrakło na liście?

I jak, wystarczyło by zachęcić Cię do wypróbowania EFT na własnej skórze? A może są jakieś inne fakty lub mity których tu nie uwzględniłam a uważasz że powinny się w tym zestawieniu znaleźć?

Albo dalej masz jakieś wątpliwości, i chciał(a)byś dowiedzieć się czegoś jeszcze zanim zdecydujesz się na ten rodzaj terapii?

Jeśli tak, nie zawahaj się zapytać (w komentarzach pod postem, lub bezpośrednio do mnie przez formularz), z przyjemnością zapoznam się z Twoim zdaniem i odniosę do poruszonych przez Ciebie kwestii.